Wystawy Filipa Rzodkiewicza – „Zgiełk" i „Bitwa pod Biedronką"

Data: 19/09
Wernisaż: 19/09/2025, godz. 19.00
Wystawy Filipa Rzodkiewicza – „Zgiełk" i „Bitwa pod Biedronką"
Zgiełk
Cykl Zgiełk (2025) to prace pokazujące tradycyjną, detaliczną formę handlu wypieraną przez zhipermarketyzowany tryb zakupów oraz platformy e-commerce.
Interesuje mnie moment, w którym obiekty przestają być „do patrzenia” (heideggerowskie Vorhandenheit), a stają się „poręczne” (Zuhandenheit) — stoły, skrzynki, haki i wywieszki funkcjonują w sieci gestów, cen i spojrzeń.
W porządku supermarketu ścieżka ta zaprojektowana jest według technik nadzoru i perswazji: uprzednio zaprojektowane, ustandaryzowane układy alejek, natężenie światła, wysokości półek i położenie poszczególnych produktów kontrolują spojrzenie konsumenta, pchając do zalgorytmizowanej konsumpcji, niemalże niwelując przypadkowość zakupu i powodując poczucie syntetyczności.
Hala, bazar, jarmark stają się alternatywnym polem dla doświadczenia handlu — przestrzenią improwizacji, negocjacji i realnego spotkania, gdzie wyczuwalny jest rytm głosów, zapachów i mikro-ruchów. Traktuję je jak teatr wymiany, w którym aktorami zarówno ludzie, jak i przedmioty; dramaturgię budują okrzyki, przestawianie towaru, błysk noża, szelest papieru, a uczestnik staje się sprawczą częścią konsumpcyjnego krajobrazu.
Bitwa Pod Biedronką
Jako jeden z celów postawionych w realizacji, podjąłem próbę opracowania autorskiej technologii szkliwienia. W części badawczej przeprowadziłem ok. 20–30 serii prób w piecu do fusingu, testując kafle ceramiczne (białe: połysk/ mat/ półmat) oraz zestawienia szkliw, farb szklarskich i pudru szklanego. Wypały prowadziłem w kilku temperaturach — ok. 580–640 °C, 820 °C oraz 930–950 °C — często wielokrotnie, aby uzyskać różne transparentności i struktury.
Praca stanowi trawestacyjne ujęcie Bitwy pod Grunwaldem: klasyczny układ mas i napięć przenoszę na współczesne „pole bitwy” konsumpcyjnej.
„Biedronka” pojawia się tu jako metonimia — jest pretekstem do obserwacji codzienności zdominowanej przez „bitwy” w przestrzeniach popularnych supermarketów (od afer z „Crocsami”, przez „lody Ekipy”, po świąteczne „karpie” czy „limitowane torebki”).